wtorek, 5 sierpnia 2014

Bratysławskie świtanie

Hej oto huczy Dunaj liczne barki
budzą fale w kamienisty brzeg biją
dzwony od świętego Marcina na jutrznię
na śmierć i życie partia największych szachów
w mieście szachownica przez pół parku
chwiejne ruchy po wizycie u Czarnego Psa
czujny skoczek rży rżnięte piwo mieczem
zanosi się anioł zza jedynej bramy tak ciemne
miesza się z jasnym
tak czarne z białym
bezmatowo



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz